Etap I
Przygotowanie struktur zdolnych do zebrania podpisów
od 27 marca do II Marszu na Warszawę (koniec czerwca – początek lipca)
W pierwszym etapie niezbędne jest rozwinięcie pełnych struktur w całym kraju obejmujących ok. 5 – 10 tys. ludzi gotowych do zbierania podpisów, zaopatrzenia ich w niezbędne formularze, instrukcje, materiały informacyjne i przeszkolenie. Konieczne jest również wytworzenie sprawnie działającej sieci przekazywania informacji.
W tym celu proponujemy następujące kroki:
1. Pełnomocnik regionalny, przy pomocy już aktywnych samorządowców i obecnych członków Krajowego Komitetu Referendalnego, zwróci się z pismem do wszystkich wójtów, burmistrzów, prezydentów w danym regionie z propozycją nawiązania współpracy. Efektem będzie zgłoszenie się wójta, burmistrza, prezydenta miasta do Krajowego Komitetu Referendalnego i wyznaczenie osoby odpowiedzialnej za prowadzenie akcji w terenie. Wójt, burmistrz, prezydent – który podejmie współpracę – będzie pełnomocnikiem lokalnym i wejdzie w skład Krajowego Komitetu Referendalengo oraz koordynującego działania w terenie regionalnego zespołu ds. referendum. W każdym regionie powinniśmy mieć minimum 10-15 pełnomocników lokalnych.
2. Zadaniem pełnomocników lokalnych w pierwszym etapie akcji jest pozyskanie do współpracy jak największej liczby operatywnych, posiadających kontakty społeczne i czas organizatorów akcji. Każdy pełnomocnik lokalny powinien zwerbować ok. 10 organizatorów akcji, których z kolei zadaniem będzie stworzenie własnej sieci osób zbierających podpisy.
3. Osoba zbierająca podpisy – otrzymuje niezbędną ilość formularzy, instrukcję, ulotki i zostaje przeszkolona przez pełnomocnika lokalnego. Jej zadaniem będzie zebranie ok. 200 podpisów po rozpoczęciu akcji.
Przekładając to na praktykę nasze działanie może wyglądać następująco:
Osoba, która w danym regionie jest pełnomocnikiem regionalnym, wysyła list (plik DOC – 86kB, plik PDF – 16kB) do wszystkich prezydentów, burmistrzów, wójtów w regionie z propozycją współpracy. Do listu dołączyć należy również tekst apelu z Włocławka (plik PDF – 44kB) oraz aktualną listę członków Komitetu Referendalnego (plik DOC – 174kB). Każdy z samorządowców, który następnie pozytywnie odpowie na to zaproszenie staje się pełnomocnikiem lokalnym lub wyznacza w swoim urzędzie, otoczeniu, organizacji osobę, która w danym mieście, gminie czy powiecie taka funkcję będzie pełnić.
Następnie pełnomocnik lokalny (burmistrz lub osoba przez niego wyznaczona) werbuje ok. 10-15 organizatorów akcji. Będą to nasi oficerowie liniowi czyli osoby, z których każda z kolei musi zwerbować swoich "żołnierzy" czy raczej posługując się nasza terminologią "woJOWników".
W ten sposób w każdej gminie czy innej jednostce, w której wójt, czy burmistrz podjął współpracę znajduje on 10 – 15 oficerów (organizatorów akcji),z których każdy z kolei werbuje 10-15 zbieraczy (woJOWników). W ten sposób każdy burmistrz, prezydent, wójt powinien mieć po zakończeniu procesu werbunkowego ok. 100-200 woJOWników, podzielonych na grupy kierowane przez organizatorów akcji.
W skali Regionu powinno to dawać ok. 500-1000 woJOWników, a w skali kraju 5000-10000 tys. ludzi gotowych do akcji.
Bardzo ważna uwaga:
Wszystkie nasze funkcje – pełnomocnicy, organizatorzy, osoby zbierające – nie są funkcjami władczymi, zarządzającymi czy reprezentacyjnymi. To są funkcje czysto operacyjne umożliwiające nam realizację celu – czyli zebranie odpowiedniej ilości podpisów. Dlatego określenie "regiony" należy traktować umownie. Wzorem nie jest tu administracja lecz wywiad, w którym każdy oficer ma zwerbować jak największą możliwie liczbę agentów. Granice naszych regionów zatem mogą się krzyżować, zachodzić na siebie, pełnomocnicy regionalni, lokalni itd. mogą także działać tam gdzie tylko im się podoba. Jeśli pełnomocnik regionalny czy lokalny ma możliwość zwerbowania organizatorów w Nowym Sączu, to niech to czyni! Oczywiście w granicach rozsądku. Wszystkie nasze "struktury" maja swój cel, którego nie wolno nam stracić z oczu: zebrać w ułańskim tempie podpisy. A to nie jest wcale łatwe. Natomiast jeśli nam wyjdzie i ilość i tempo, to jest to oczywiście ogromnie ważny atut psychologiczny i polityczny w rozgrywce z "Nimi", a "oni" to nie taka czy inna partia, ale posługując się terminologią dr Zagajewskiego to "holding" trzymający władzę, zabezpieczony ordynacją proporcjonalną.
NIEZBĘDNE FORMALNOŚCI
1. Organizacja regionu. Żeby móc się policzyć musimy wprowadzić niezbędne formalności. Proponujemy zatem by każdy ze zgłaszających się do współpracy wójtów, burmistrzów, prezydentów wchodząc w skład Krajowego Komitetu Referendalnego, na swoim terenie wchodził jednocześnie w skład zespołu regionalnego i przyjmował odpowiedzialność za pewien teren jako pełnomocnik lokalny. W ten sposób ukonstytuują się zespoły regionalne. Pełnomocnik regionalny na bieżąco będzie odnotowywał ten fakt w dokumencie "organizacja regionu" (plik PDF – 14kB) gdzie znajdą się nazwiska wszystkich pełnomocników lokalnych i informował przynajmniej raz w tygodniu o stanie organizacji Krajowe Biuro Ruchu na rzecz JOw i koordynatora ds. pełnomocników regionalnych.
2. Zgłoszenie. Z kolei każdy pełnomocnik lokalny (burmistrz, wójt, prezydent – lub osoba przezeń wyznaczona) pozyskując osobę jako organizatora akcji odbierze od niego "zgłoszenie" (plik PDF – 23kB), a także odbierze "zgłoszenie" od każdej osoby zbierającej podpisy (plik PDF – 22kB).
Bardzo ważna uwaga:
Każdy z nas, niezależnie od statusu zawodowego, pełnomocnik każdego szczebla, prezydent, burmistrz czy wójt, a nawet profesor będzie również w jakimś zakresie uczestniczył bezpośrednio w zbieraniu podpisów. Armia osiąga zwycięstwa, kiedy wie, że wodzowie potrafią z bagnetem zdobywać pozycje wroga (most pod Arcole i gdzie indziej). To bardzo istotny moment psychologiczny. Pokazujemy w ten sposób jak ważna jest to sprawa i tego nie sposób przecenić.
3. Spis uczestników. Zgłoszenia organizatorów i osób zbierających podpisy pozostają u pełnomocników lokalnych. Jednak pełnomocnicy lokalni sporządzą w trzech egzemplarzach spis uczestników, organizatorów i osób zbierających i przekażą 1 egz. do pełnomocnika regionalnego, a drugi do Krajowego Biura Ruchu na rzecz JOW. Warto dokumentować tę historyczną akcję. Wzoru dokumentu nie określamy – jednak spis powinien zawierać dane ze zgłoszenia.
Teraz najważniejsze jest zorganizowanie sieci osób zdolnej do zebrania wymaganej liczby podpisów.
Etap II
Przeprowadzenie akcji zebrania ok. 700 tys. – 1 mln podpisów
Akcja zbierania podpisów trwać będzie ok. 2 tygodni, rozpocznie się jednocześnie w całym kraju po tym, jak Komitet Referendalny zwerbuje dostateczną ilość osób zbierających, które zadeklarują zebranie łącznie ponad 500 tys. podpisów.
Etap III
Przeprowadzenie akcji referendalnej
jak Bóg da, a Sejm czy Prezydent z Senatem uchwalą

- Nieważne kto głosuje, ważne kto losuje listy - 20 listopada 2014
- 4 czerwca – „Dzień wyrolowanych” - 17 czerwca 2014
- Zabierzcie Kaczyńskiego dajcie Orbana! - 14 kwietnia 2014
- Wspomnienie o prof. Jerzym Przystawie - 22 października 2013
- Strategia i taktyka Ruchu JOW - 12 lipca 2013
- Odszedł od nas Mariusz Wis (1951 – 2013) - 9 czerwca 2013
- Zdejmijcie z szyldu nazwę „Solidarność” - 28 maja 2013
- Ordynacja „proporcjonalna” degeneruje partie polityczne - 15 kwietnia 2013
- Janusz Sanocki: Oświadczenie - 24 lutego 2013
- WoJOWnicy – Janusz Sanocki - 8 lutego 2013