Ot czasy nastały. Głosujesz na Donalda, a tu pod nim kryje się Kaczor! Ze zdumieniem czytam doniesienia medialne, w których Platforma Obywatelska ogłasza zapowiedź prac mających na celu wprowadzenie ordynacji mieszanej.

W normalnej demokracji, jak np. w Wielkiej Brytanii, takie zapowiedzi byłyby jednoznaczne z decyzją o rozpisaniu nowych wyborów.

Nie można mamić wyborców w kampanii ordynacją większościową, a po przejęciu władzy realizować program partii opozycyjnej.

Okazuje się, że PO jest taka słaba, że wolała nie męczyć się przekonywaniem PiS-u do ordynacji, tylko iść na układ z PiS-em, LiD-em, PSL-em i wprowadzać ordynację, która jeszcze bardziej upartyjni nasze życie publiczne. Mieszana ordynacja to nie jest 50% JOW, to misz-masz, zamieszanie i zniszczenie do cna ordynacji wyborczej. To ugruntowanie układów partyjnych na lata, a co najważniejsze mieszana nie odetnie od koryta i dofinansowania partii politycznych. Właśnie! Chodzi o pieniądze. Nasze pieniądze! Ale czemu ja krzyczę, przecież PO nigdy tak naprawdę nie chciała zniesienia dofinansowania partii politycznych z pieniędzy każdego z nas! Niech PO nie mami opinii publicznej, że 50% JOW to właśnie JOW, półprawda nigdy nie będzie prawdą tylko kłamstwem! Kompromis nie polega na pełnym poddaniu się woli PiS-u. 50% JOW to kolejne 50 lat stracone dla Polski, to pół demokracji, pół wolności, to skandal! JOW to nie jest ordynacja mieszana i ordynacja mieszana nigdy nie będzie JOW. Ta ordynacja wprowadzi jeszcze większe zamieszanie w życie publiczne, niż obecna proporcjonalna.

W Wielkiej Brytanii, w konstytucji materialnej w jednym z jej aktów prawnych jest zapis, że jeśli partia, która wygrywa wybory zechce wprowadzać zmiany inne niż te, które ogłosiła w swoim programie przed wyborami oznacza to z mocy najwyższego prawa obligatoryjną decyzję skrócenia kadencji i rozpisania nowych wyborów. Ta instytucja nazywa się referendum w sprawie weryfikacji nieznanych wcześniej propozycji programowych partii rządzącej.

A w naszym kraju wszystko jest możliwe. Głosowałeś na podatek liniowy, masz dalej progresywny, bo PSL nie chce liniowego, głosowałeś na JOW w ordynacji większościowej masz mieszaną, bo PiS tak chce większościowej. Głosowałeś na PO a masz PiS, LiD i PSL razem wzięte! To jest realizacja woli większości w polskim wykonaniu!

Czy PO zrealizuje wreszcie coś, czego ona sama chciała?

Przecież to jakaś schizofrenia polityczna, mówić jedno a realizować drugie. Tyle razy PO krytykowała PiS za ordynację mieszaną, tyle razy krzyczała za podatkiem liniowym, a jak przyszło co do czego to nici wyszły i z jednego, i z drugiego.

Studenci zrzeszeni w akcji NZS jednomandatowe.pl – poseł odpowiedzialny przed wyborcami nie dają jednak za wygraną. Nie po to tyle się napracowaliśmy od lutego, by teraz PO ignorowała nas, nasze postulaty i podmioty patronujące naszej akcji m.in. Rzecznika Praw Obywatelskich, prezesa Marka Goliszewskiego z BCC, prof. Jadwigi Staniszkis, prof. Witolda Kieżuna, prof. Tadeusza Lutego, prezydenta Rafała Dutkiewicza z Wrocławia, redaktora Rafała Ziemkiewicza, prezydenta Marcina Zamoyskiego, Waldemara Majora Frydrycha, Ogólnopolski Związek Zawodowy Lekarzy, Transparency International Polska, Stowarzyszenia Normalne Państwo i wiele innych instytucji, organizacji, mediów i kół naukowych zrzeszonych w akcji NZS.

Nie po to nasz starsi koledzy: Pan Premier Tusk, Pan Premier Schetyna, Pan Jan Rokita i wielu innych, należących do NZS w latach 80-tych, studentów walczyło o wolność i wolny dostęp do mediów, by teraz głos tylu znanych instytucji został zagłuszany. Sporządziliśmy wspólne stanowisko, ukazało się w obiegu medialnym 1 lutego. W nim jednoznacznie sprzeciwiliśmy się pomysłowi wprowadzeniu ordynacji mieszanej. Czy któreś z mediów publicznych o tym stanowisku choćby wspomniało? Czy TVN wczoraj donosząc o propozycji PO zapytał panią prof. Staniszkis, czy pana prof. Witolda Kieżuna, pana prezesa Goliszewskiego, co sądzą o pomyśle zmian?! Czy ktoś nas zapytał, czemu tak mocno i stanowczo protestujemy i opowiadamy się za większościową ordynacją?

Nikogo to nie obchodzi!

Nasze stanowisko zostało jedynie zamieszczone na stronie głównej Salonu 24 i prawicy.net oraz w mediach akademickich, artykuł pisze redaktor z tygodnika Solidarność. Innych mediów nie obchodziło co mają do powiedzenia takie Autorytety! Czy to są wolne media? Czy o to walczyliście w latach 80-tych!? Panowie Premierzy?!

Przypominam rządzącym, że Niezależne Zrzeszenie Studentów ma w statucie zapisaną możliwość proklamowania strajków. Studenci nie pozwolą, aby politycy oszukiwali nas w tak ważnej sprawie, jaką jest ordynacja wyborcza. W żadnej sprawie!

Jeżeli PO wprowadzi ordynację mieszaną, happeningi i koncerty zapowiadane przez nas na wiosnę mogą przekształcić się w manifestacje antyrządowe. Nie pozwolimy, by jakakolwiek partia głosiła przed wyborami jedno a po wyborach wprowadzała drugie. Nie pozwolimy, by zmiana tak ważnego rozwiązania ustrojowego, jakim jest zmiana ordynacji wyborczej, odbyła się bez publicznej debaty w mediach.

My studenci ogłaszamy, że od dzisiaj nie pozwolimy, by głos Autorytetów i jakichkolwiek instytucji czy grup ludzi był zagłuszany! Ogłaszam, że od dziś mamy w Polsce demokrację.