Co komu zostało z tych lat? Blogi13 grudnia 2013 Dwa dni przed 30 rocznicą wprowadzenia stanu wojennego stałem na przystanku obok Pasażu Handlowego na Placu Grunwaldzkim we Wrocławiu, kiedy z piskiem opon i fasonem przejechało koło mnie nowiutkie Maserati, a za kierownicą zobaczyłem mojego dobrego znajomego sprzed 30 lat, największego polityka Dolnego Śląska (a może i całej Polski?), legendę "Solidarności” Władysława Frasyniuka. ... więcej
Powitanie premiera Tuska w Koszalinie – akcja woJOWników Blogi23 października 2013 W poniedziałek 21 października 2013 do Koszalina przyjechał Donald Tusk w postaci styropianowego pomalowanego na złoto pomnika, który wystawili mu związkowcy podczas wrześniowych demonstracji w Warszawie. ... więcej
Zgaduj – zgadula Blogi8 października 2013 Forrest Gump powiedziałby, że polska ordynacja jest jak pudełko czekoladek – nigdy nie wiesz, co dostaniesz. ... więcej
JOW – Jarosławowi Kaczyńskiemu do sztambucha Blogi30 czerwca 2013 Wesoła gromadka Donalda Tuska, zwana żartobliwie Radą Ministrów, skompromitowała się już tak bardzo, że trudno sobie wyobrazić by mogła nas czymś jeszcze zaskoczyć. Nie spodziewałem się, że kiedykolwiek to powiem, ale jedyną alternatywą dla szkodników spod znaku PO wydaje się dziś być Prawo i Sprawiedliwość. Żadne inne ugrupowanie nie jest na tyle silne, by stanąć w szranki i wygrać, żadna inna partia nie ma wystarczającego zaplecza politycznego i społecznego poparcia. Nawiasem mówiąc Jarosław Kaczyński też nie ma, ale tylko on może je zdobyć. ... więcej
Mechanika wyborcza w Polsce? Blogi14 czerwca 2013 Bede wdzieczny za informacje nt. "mechaniki" wyborczej w Polsce, tzn. co sie dzieje z glosami poczawszy od zliczenia ich w komisjach wyborczych na -- w finale -- poprzydzielaniu mandatow poslom. Przeszukalem juz troche oczywistych zrodel i jest masa informacji na temat tego, ze posel nie moze byc mlody, albo rudy, i w ten desen, natomiast fizycznie jak oddane (i glosy) przekladaja sie na mandat poselski -- czarna dziura. Stad jak na wstepie -- ktokolwiek wie, ktokolwiek widzial -- bedzie wdzieczny za namiary na materialy (linki). Pozdrawiam serdecznie
Kto liczy głosy Blogi8 czerwca 2013 Normal 0 21 false false false PL X-NONE X-NONE MicrosoftInternetExplorer4 st1\:*{behavior:url(#ieooui) } /* Style Definitions */ table.MsoNormalTable {mso-style-name:Standardowy; mso-tstyle-rowband-size:0; mso-tstyle-colband-size:0; mso-style-noshow:yes; mso-style-priority:99; mso-style-qformat:yes; mso-style-parent:""; mso-padding-alt:0cm 5.4pt 0cm 5.4pt; mso-para-margin:0cm; mso-para-margin-bottom:.0001pt; mso-pagination:widow-orphan; font-size:11.0pt; font-family:"Calibri","sans-serif"; mso-ascii-font-family:Calibri; mso-ascii-theme-font:minor-latin; mso-fareast-font-family:"Times New Roman"; mso-fareast-theme-font:minor-fareast; mso-hansi-font-family:Calibri; mso-hansi-theme-font:minor-latin; mso-bidi-font-family:"Times New Roman"; mso-bidi-theme-font:minor-bidi;} Już towarzysz Lenin zauważył, że ważniejsze od tego, kto i jak głosuje jest to, kto głosy liczy! To trafne spostrzeżenie komunistycznego dyktatora nasuwa się w kontekście informacji o majowej wizycie w Moskwie licznej delegacji Państwowej Komisji Wyborczej. Wizyty złożonej na zaproszenie odpowiednika PKW, działającego w Federacji Rosyjskiej. Wywołało to zrozumiałe poruszenie polskiej opinii publicznej, która dowiedziała się już…
Pani Ligia – jedyna uczciwa posłanka w Sejmie… Blogi3 czerwca 2013 Bloger Rosemann znęca się na Salonie24 nad posłanką Ligią Krajewską, która wyśmiała program własnej partii, sądząc, że ma do czynienia z programem swoich politycznych przeciwników. – To zupełnie nierealne pomysły. Czyste chciejstwo. Człowiek składający takie obietnice okłamuje Polaków! – powiedziała o swoim programie partyjnym pani Ligia w rozmowie z dziennikarzem "Rzeczpospolitej". Pryncypialna krytyka nie spotkała się ze zrozumieniem blogera Rosemanna, który swój tekst zatytułował Idiotka w parlamencie i zakończył dramatycznym wyznaniem: Swoją drogą pani Ligia dostarczyła znakomitego, by nie rzec koronnego argumentu zwolennikom JOW. Pragnę uspokoić pana Rosemanna – jako zwolennik JOW, nie tylko nie przyłączę się do krytyki madame Ligii, ale…
Problem tkwi w elitach Blogi4 kwietnia 2013 Posłowanie do Sejmu nie jest dziś traktowane jako służba Rzeczypospolitej, lecz jako sposób na osiągnięcie stosunkowo niezłego dochodu czy przywilejów. Na dodatek kosztem niewielkiego wysiłku – pisze socjolog. Co łączy Leszka Millera, Janusza Palikota, Aleksandra Kwaśniewskiego, Jarosława Kaczyńskiego i Donalda Tuska? A komentatorów politycznych "Gazety Wyborczej", "Krytyki Politycznej" i "(W) Sieci"? Jest taki temat – strach przed jednomandatowymi okręgami wyborczymi. Najczęściej krytycy przedstawiają dwa rodzaje argumentów. Po pierwsze: Pomysł jest zły, o czym świadczy przykład senatora Stokłosy i brak sukcesu kandydatów niezależnych w ostatnich wyborach do Senatu. Po drugie: Pomysł jest dobry, ale to nie jest właściwy moment na jego wprowadzenie, a…
Zrozumieć politykę – część szósta Aktualności25 marca 2013 Normal 0 21 false false false PL X-NONE X-NONE /* Style Definitions */ table.MsoNormalTable {mso-style-name:Standardowy; mso-tstyle-rowband-size:0; mso-tstyle-colband-size:0; mso-style-noshow:yes; mso-style-priority:99; mso-style-qformat:yes; mso-style-parent:""; mso-padding-alt:0cm 5.4pt 0cm 5.4pt; mso-para-margin:0cm; mso-para-margin-bottom:.0001pt; mso-pagination:widow-orphan; font-size:11.0pt; font-family:"Calibri","sans-serif"; mso-ascii-font-family:Calibri; mso-ascii-theme-font:minor-latin; mso-fareast-font-family:"Times New Roman"; mso-fareast-theme-font:minor-fareast; mso-hansi-font-family:Calibri; mso-hansi-theme-font:minor-latin; mso-bidi-font-family:"Times New Roman"; mso-bidi-theme-font:minor-bidi;} Sofizmaty o JOW Pojawiły się w mediach jak grzyby po deszczu. A wszystko za sprawą muzyka Pawła Kukiza i jego determinacji w upominaniu się o jednomandatowe okręgi wyborcze (JOW) w wyborach do Sejmu. Według słownika, sofizmat to rozumowanie na pozór poprawne, nadające pozory prawdziwości fałszywemu twierdzeniu. Na początek pójdą pod nóż twierdzenia dra Piotra Uziębło i red. Wojciecha Orlińskiego zamieszczone…
O przedstawicielstwie Aktualności22 marca 2013 W kraju, którego już nie ma, czyli w Związku Radzieckim, istniała chyba najlepsza w historii reprezentacja społeczna na świecie. Komunistyczna Partia Związku Radzieckiego co prawda wyznaczała kandydatów do Rady Związku, czyli jednej z izb Rady Najwyższej ZSRR, co było równoznaczne z ich wyborem, ale za to jak pięknie to robiła! Pilnowano, żeby swoją reprezentację miały prządki, szwaczki, górnicy, hutnicy, traktorzystki i traktorzyści itd., itp. Jednym słowem marzenie wszystkich tych, którzy uważają, że parlament powinien być reprezentacją wszystkich możliwych grup. Jak rzecz się miała w Związku Radzieckim wszyscy mniej więcej wiemy, bo nawet współczesna tzw. lewica od tego totalitarnego tworu państwowego się odżegnuje, ale idea…
O współczesną politeję Aktualności17 marca 2013 Jeżeli w XXI wieku w ogóle mówimy o demokracji, to oczywiście nie jest to ta sama demokracja, jaką miały starożytne Ateny, gdzie każdy wolny obywatel (mężczyzna!) mógł przyjść na obrady Zgromadzenia i zabrać głos w sprawach miasta. System diet za udział w Zgromadzeniu pozwolił wszystkim, nawet najbiedniejszym uczestniczyć w życiu politycznym. Jak wiemy, w czasach, kiedy przywództwo należało do mądrych i światłych obywateli, np. Peryklesa, państwo kwitło. Wiadomo jednak, że przy rządach głupców państwa idą na zatracenie. W Atenach konieczność sprawiedliwego obsadzenia stanowisk państwowych doprowadziły do takiego absurdu, że zamiast wyborów wprowadzono losowanie. Po Peryklesie zresztą faktycznie było już tylko gorzej. Śmierć Sokratesa…