Zasada powszechności wyborów do Sejmu a Europejskie Dziedzictwo… Blogi28 marca 2025 W 2003 roku Rada Europy wydała dokument pn. „Kodeks dobrej praktyki w sprawach wyborczych”, w którym demokracja została zdefiniowana jako jeden z trzech filarów – obok praw człowieka i rządów prawa – europejskiego dziedzictwa konstytucyjnego ... więcej
Referendum, czyli co zrobi prezydent Andrzej Duda Blogi10 lutego 2025 Kilka dni temu grupa uczestników Ruchu JOW (Ruch Obywatelski na rzecz Jednomandatowych Okręgów Wyborczych) opublikowała apel do prezydenta Andrzeja Dudy o ogłoszenie referendum w sprawie wprowadzenia ordynacji JOW w wyborach do Sejmu i to w dniu I tury wyborów prezydenckich, czyli 18 maja tego roku ... więcej
Pacta sunt servanda Blogi5 lutego 2006 Pakt jest w polityce rzeczą normalną, a jego zawarcie, przynajmniej w intencji, łagodzi obyczaje i prowadzi do zgody, pokoju i współpracy. Naturalnie, od czasów starożytnego Rzymu, pacta sunt servanda - umów należy dotrzymywać, o czym 17 lat temu przypominał nam prof. Bronisław Gieremek, zdegustowany brakiem dojrzałości i wyrobienia politycznego Polaków. "Wysokie Układające się Strony" zawarły pakt zapewniający, że w Sejmie znajdzie się 299 kandydatów PZPR i "stronnictw sojuszniczych". 35 z nich, do których kandydowania przykładano największą wagę, umieszczono na tzw. liście krajowej i oczekiwano, że Polacy pójdą tłumnie do urn wyborczych i wszystko to, zgodnie i przykładnie, zaakceptują. Niestety, nasze powszechnie znane wady narodowe zakłóciły…
O świadomość praw politycznej hydrauliki Blogi18 stycznia 2006 O, praw hydrauliki nieświadom człowiecze!Szukasz utopionego ciała w złym kierunku.Ono z góry w dół płynie wedle praw przyrody,A ty za żoną biegniesz przeciw wody?(Adam Mickiewicz: Żona uparta)Coraz mniej Polaków skłonnych jest przyjmować na serio rozgrywający się na naszych oczach polski teatr polityczny i coraz powszechniejsza staje się świadomość jego farsowego charakteru. Jednakże jego główni aktorzy wydają się traktować odgrywaną sztukę ze śmiertelną powagą, w przekonaniu, że nie jest to kiepsko napisana farsa lecz monumentalne przedsięwzięcie historyczne. Chyba tylko jedna pani Teresa Lubińska (dla niewtajemniczonych dodaję: profesor ekonomii i parodniowy minister finansów RP a w dodatku milionerka), którą wszystko cieszyło, sprawiała wrażenie, jakby nie była to…
Zaplecze eksperckie a ordynacja wyborcza Blogi1 stycznia 2006 W ostatnich miesiącach minionego roku, w różnych miejscach Polski, odbywały się spotkania i konferencje poświęcone problemowi elit: jakie te elity są, jakie powinny być i dlaczego takie nie są, a zatem szto diełat - jak by powiedział towarzysz Lenin. Z pewnym zdziwieniem można zauważyć, że nigdzie w programach tych spotkań nie pojawił się problem ordynacji wyborczej, tak jakby te dwie sprawy nie miały ze sobą żadnego związku, a już z pewnością związku przyczynowo-skutkowego. III Rzeczpospolita uchodzi za kraj demokratyczny, w którym, w odróżnieniu np. od PRL, elity - przede wszystkim elity rządzące ‑ się wybiera, czy to możliwe, żeby sposób ich wyboru był bez znaczenia?…
Zima nasza, a wiosna jeszcze bardziej? Blogi13 grudnia 2005 Bracia Kaczyńscy i ich partia Prawo i Sprawiedliwość dają nam przykład niesłychanego sukcesu i idą jak burza. Partia została założona 13 czerwca 2001 i liczyła wówczas zaledwie 70 członków, ale już w 3 miesiące później, po wrześniowych wyborach roku 2001, wprowadziła do Sejmu 44 posłów, uzyskując prawie 10% oddanych głosów. Fakt ten obala wszystkie teorie głoszące, że w warunkach ordynacji proporcjonalnej i istnienia pięcioprocentowego progu wyborczego na sukces liczyć mogą tylko partie bogate, które stać na kosztowną kampanię wyborczą, albowiem koszt zdobycia jednego mandatu poselskiego oscyluje około miliona złotych. Łatwiej nam zrozumieć sukcesy Samoobrony czy Platformy Obywatelskiej, bo tam siedzi bogacz na bogaczu, podczas gdy…
Na „zdrowy rozum” Blogi1 grudnia 2005 Artykuł napisany dla "Nowego Kuriera" (Toronto, Kanada)Laureat Nagrody Nobla i doktor honorowy niezliczonych uniwersytetów, nieśmiertelny Lech Wałęsa, wypowiedział kiedyś złotą myśl: W polityce logika nie zawsze funkcjonuje, a nawet bardzo rzadko. Logika, to słowo obce, a nasz wielki rodak, jak wiemy, do nauki nigdy specjalnie się nie przykładał, nie wiadomo więc co, dokładnie, pod nim rozumiał. Zaryzykuję opinię, że chodziło mu o ulubiony instrument analityczny Polaków, czyli tzw. zdrowy rozum. Rzeczywiście, polityka, a już na pewno polityka polska, oglądana z pozycji zdrowego rozumu, może wywołać tylko ból głowy, bo nic się tu kupy nie trzyma i wydaje się, że zjawiska tu zachodzące mieszczą się wyłącznie…
O „złotym rogu” jednomandatowych okręgów wyborczych Blogi29 listopada 2005 czyli Jarosława Kaczyńskiego długa droga donikądPrzed nami długa droga - tak tygodnik "Nasza Polska" (22.11.2005) zatytułował przedruk sejmowego wystąpienia lidera PiS Jarosława Kaczyńskiego z 10.11.2005 r. W tym kluczowym politycznie wystąpieniu, J. Kaczyński przedstawił ową strategiczną drogę, która ma wieść do IV Rzeczypospolitej. Ma wieść do państwa, które zlikwiduje czworokąt składający się z części służb specjalnych, części środowisk przestępczych, części polityków i części środowisk biznesowych. Tyle, że przedstawione przez lidera PiS reguły tej strategii wskazują, że nie dość iż droga będzie długa, to jeszcze będzie to droga donikąd. Miękkie państwo III Rzeczypospolitej Budowane przez ostatnich 16 lat państwo III RP okazało się być tzw. miękkim…
Od mieszania ordynacji demokracja nie stanie się słodsza Blogi29 listopada 2005 Ordynacja mieszana czy jednomandatowa w 100 procentach?Ostatnie wybory parlamentarne pokazały całą polityczną obłudę naszej partyjnej techniki władzy. Polacy biorący udział w wyborach zauważyli, że są na żywca wymanewrowywani przez swoich polityków. Pikanterii dodawał fakt niezwykle przebiegłego impulsu kooperacyjnego kampanii senackiej, w której dla zmylenia wyborców demonstrowana była zgodna, wręcz wzorowa, współpraca kandydatów PO i PiS. Niestety wszystkie te zabiegi obietnic koalicyjnych okazały się po prostu oszustwem. Niesmak, zawiedzenie nadziei to najłagodniejsze z określeń, jakie można było usłyszeć, gdy już było wiadomo jak będzie wyglądał rząd. Zmieszać, pogmatwać, zaciemnić pole widzenia, to dewiza aż nadto dobrze znana w polskim świecie polityki. Jaki następny pasztet szykują nam…
JOW – co dalej? Blogi18 listopada 2005 Tematem ostatniego zjazdu Ruchu JOW we Wrocławiu miała być kluczowa kwestia JOW - jak i kiedy? Niestety, wydaje mi się, że Zjazd Ruchu nie dostarczył satysfakcjonującej odpowiedzi na te pytania. W związku z tym chciałbym podzielić się kilkoma spostrzeżeniami związanymi z aktualną sytuacją polityczną w kraju oraz złożyć pewne propozycje dotyczące strategii działania Ruchu na najbliższe lata. Zdaję sobie doskonale sprawę, że wiele opinii może wydać się bardzo kontrowersyjnych, ale podejmuję ryzyko spotkania się z burzliwą krytyką, wierząc, że wywołana tym samym dyskusja spowoduje wykrystalizowanie się spójnej, przemyślanej i dalekosiężnej strategii Ruchu. Nie ulega wątpliwości, że głównym nurtem działalności Ruchu powinna nadal pozostać szeroko rozumiana…
FOZZ ukryżowany! Blogi18 listopada 2005 W czwartek 17 listopada Sąd Najwyższy, z iście salomonowym poczuciem sprawiedliwości, orzekł, że sędzia Andrzej Kryże, który ostatnio prowadził proces oskarżonych w sprawie FOZZ i wydał wyrok, miał pełne prawo tę sprawę prowadzić, osadzić ją i wydać wyrok, chociaż takiego prawa nie miał, bo nie pozwalały na to względy proceduralne. Będzie więc teraz biedził się nad tą sprawą biedny Sąd Apelacyjny, który już nie osądzi sędziego Kryże, ale zajmie się tym czy bezprawne prawne prowadzenie przez niego sprawy nie miało wpływu na wyrok. Sędzia Kryże nie ma szczęścia do Sądu Apelacyjnego, bo nie dość, że Sąd doszedł do wniosku, że ten prawny wyrok może być…
Polska po wyborach 2005 Blogi5 listopada 2005 Rosnące szanse na JOWczyli Polska po wyborach parlamentarno-prezydenckich 2005 rokureferat na konferencję Ruchu Obywatelskiego na rzecz JOW5 listopada 2005, WrocławTezą główną, dowodzoną poniżej jest stwierdzenie, iż wybory parlamentarne i prezydenckie w 2005 roku są kolejną istotną delegitymizacją władzy państwowej III RP, a ich skutki nasilą pogłębianie kryzysu politycznego Polski. Wybory 2005 roku z jednej strony ujawniły nasilającą się erozję prawomocności sposobu i systemu sprawowania władzy w polskim państwie, a zarazem tę erozję wzmocniły, zaś z drugiej strony ich rezultaty nie tylko, iż nie umożliwiają rozpoczęcia procesu przebudowy sposobu i systemu sprawowania władz lecz wzmocnią pogłębianie się kryzysu politycznego w polskim państwie. I. Erozja prawomocności władzy…