/Ludwik Dorn a JOW

Ludwik Dorn a JOW

23 listopada 2009 w PKiN-ie odbyło się spotkanie warszawskiej Polski XXI z posłem Ludwikiem Dornem, na którym zaproszony gość zachęcał do uczestniczenia w konwencji założycielskiej nowej partii o nazwie Polska Plus w Teatrze Polskim w Warszawie w dniu 12 grudnia o godz. 12. Pan poseł nie ukrywał, że liczy na elektorat Ruchu Polska XXI.

Po bardzo ogólnikowym zagajeniu, bez przedstawienia programu partii (dopiero tworzy się), wywiązała się dyskusja, w której jako temat główny występowały jednomandatowe okręgi wyborcze (JOW). Temat ten zainicjowałem, przypominając, że JOW jest sztandarową ideą Ruchu Polska XXI. Zasugerowałem, że od sobotniej deklaracji Donalda Tuska, w której zaproponował Polsce ordynację mieszaną, Platforma tak naprawdę zrezygnowała z ustrojowej naprawy państwa i polskiej demokracji, gdyż ordynacja mieszana jest de facto tylko mutacją ordynacji proporcjonalnej niewnoszącej żadnych jakościowo zmian politycznych. W ordynacji mieszanej skutki polityczne jej stosowania utwierdzają obecny partyjny stan demokracji w Polsce, nie zmieniając go na obywatelski. Wszystko w polityce zostaje po staremu, zmienia się tylko nazwa. Potwierdza to nauka politologiczna z prof. Radosławem Markowskim na czele (jednoznacznym przeciwnikiem JOW) nie mówiąc już o namacalnych obserwacjach sąsiadów Polski korzystających z ordynacji mieszanej.

Zwróciłem się do posła Ludwika Dorna, aby mocno rozważył, czy nie powinien zweryfikować swojego zapatrywania na JOW (poseł jest zwolennikiem ordynacji mieszanej) w świetle propozycji ustrojowej nowej partii, która chce oprzeć się na elektoracie Polski XXI. W przypadku braku deklaracji Polski Plus opowiadającej się za JOW, nastąpiłaby sprzeczność programowa o fundamentalnym znaczeniu.

Po moim wystąpieniu, nie bez satysfakcji zauważyłem, że na temat JOW jeszcze 4 osoby wypowiadały się w duchu zbliżonym do mojego, mówiąc, że JOW jest ideą mogącą "porwać" Polaków, że zmiana ordynacji na JOW może spowodować zupełnie inną jakość polityki, odpowiedzialną i liczącą się z wyborcą etc., etc.

W odpowiedzi poseł Ludwik Dorn zauważył, że Ruch Obywatelski to jedno i może sobie zgłaszać takie idee, ale partia to zupełnie co innego, rządzi się innymi prawami (!). Zasugerował, że nie możemy raczej liczyć, aby Polska Plus stała się kontynuatorką idei Polski XXI w aspekcie zmian ustrojowych, opartych o ustanowienie jednomandatowych okręgów wyborczych (JOW).

Powstaje proste pytanie: czy będzie nam po drodze?

Warszawa, 24 listopada 2009

626 wyświetlen