Co komu zostało z tych lat? Blogi13 grudnia 2013 Dwa dni przed 30 rocznicą wprowadzenia stanu wojennego stałem na przystanku obok Pasażu Handlowego na Placu Grunwaldzkim we Wrocławiu, kiedy z piskiem opon i fasonem przejechało koło mnie nowiutkie Maserati, a za kierownicą zobaczyłem mojego dobrego znajomego sprzed 30 lat, największego polityka Dolnego Śląska (a może i całej Polski?), legendę "Solidarności” Władysława Frasyniuka. ... więcej
O okręgach jednomandatowych bez mitów Aktualności19 marca 2013 Jerzy Stępień, prawnik, były prezes Trybunału Konstytucyjnego na portalu forsa.pl: Nie wiedzieć który to już raz z rzędu po przemianach 1989 r. pojawia się postulat jednomandatowych okręgów wyborczych. Ostatnio mowa była o nich w trakcie spotkania organizacji zebranych w Stoczni Gdańskiej jako Platforma Oburzonych. Chodzi oczywiście o wybory do Sejmu, bo przecież zjawisko okręgów jednomandatowych jest nam doskonale znane od lat. Tak wybieramy już senatorów i radnych większości gmin. Abstrahując od celowości wprowadzenia takiego systemu, warto wyjaśnić sobie kilka podstawowych kwestii, po to, by w debacie publicznej na ten temat ustrzec się od powielania mitów. Szermuje się na przykład argumentem, że…
Senat wybrany w JOW: lepszy czy gorszy? Blogi12 stycznia 2012 Dr Jarosław Flis, politolog z UJ, opublikował tekst zatytułowany Senat – osoba i opcja (www.jaroslawflis.salon24.pl), który jest podsumowaniem jego obszerniejszej analizy wyborów senackich sporządzonej dla bardziej uczonego grona na łamach "Nowej Politologii". W odróżnieniu od innych politologów zabierających dotychczas w tej sprawie głos, którzy triumfalnie ogłaszali, że mit jednomandatowych okręgów wyborczych runął (Leski), że zwolennicy JOW powinni zamilknąć przynajmniej na jedno pokolenie (Chwedoruk), że wybory do Senatu pokazały, że JOW to mrzonka (Janicki i Władyka), dr Flis przeprowadza rzeczową analizę wyników tych wyborów i stawia ważne pytania. Przeprowadzona analiza prowadzi go do wniosku, że w 10 przypadkach na 100 osobiste cechy konkurujących kandydatów…
Parada Oszustów Blogi24 września 2011 24 września 2011 zabrałem głos w dyskusji nt. likwidacji powiatów pod artykułem na Portalu Samorządowym – przedrukiem z "Rzeczypospolitej" o podobnej treści. Kościół katolicki ma ok. 1.1 mld wiernych i tylko dwa szczeble zarządzania oddzielające ich od Papieża – biskupa i proboszcza. Hewlett-Packard – chwiejący się obecnie kolos informatyczny na glinianych nogach – ma dziewięć szczebli zarządzania swoimi klientami, których ma zdecydowanie mniej, niż Kościół Katolicki wiernych. Na marginesie warto zauważyć, że Kościół nie potrzebuje do zarządzania złożonych systemów informatycznych oraz że Hewlett-Packard co roku wymienia prezesa. Dyskusja nt. istnienia powiatów jest próżna. Starostowie będą się trzęśli z oburzenia – w rzeczywistości…
JOW do Senatu Blogi13 stycznia 2011 Red. A. Romaszewska prorokuje, że w wyborach jednomandatowych do Senatu PO weźmie prawie wszystkie mandaty, bo wyborcy w tym systemie wyborczym będą głosować na popularne błyskotki medialne – aktorów, sportowców, piosenkarzy, a właśnie Platforma je ma w obfitości. Trudno o bardziej wyrazistą demonstrację niewiary Autorki w odpowiedzialność obywatelską wyborców. To są barany – sugeruje ona – pójdą tam, gdzie ich zaprowadzą kolorowe tabloidy i wskazania popularnych idoli przemysłu rozrywkowego. Taki mechanizm istotnie pracuje w obecnym systemie PROP – głosowania na listy partyjne. A więc nie ma się co irytować, Pani Redaktor – w JOW będzie to samo. Jeśli przyjąć, że ma Pani rację w ocenie…
JOW do Senatu: mały krok do przodu czy… Blogi6 stycznia 2011 Od początku istnienia Ruchu Obywatelskiego na rzecz Jednomandatowych Okręgów Wyborczych (styczeń 1993) wysuwany jest argument: nie zawracajcie nam głowy okręgami jednomandatowymi, to nic nie da. Patrzcie na wybory do Senatu, tam są prawie jednomandatowe okręgi wyborcze i co z tego? Ci sami ludzie, ta sama polityka, te same partie. Nie zliczę spotkań, nie zliczę artykułów i komentarzy, w których ten argument był podnoszony. Zarzut ten jest częściowo uzasadniony. Ustrojowe usytuowanie Senatu w konstrukcji Rzeczypospolitej jest bowiem takie, że ta Izba Wyższa posiada znaczenie marginalne, drugorzędne i jej działanie i skład nie wywołuje specjalnego zainteresowania wyborców. Najlepiej świadczy o tym frekwencja w wyborach uzupełniających, gdy z…