Panie Prezydencie, Panie i Panowie,
jestem przedstawicielem Ruchu Obywatelskiego na rzecz JOW. Ruch ten został założony w 1993 roku przez św. pamięci prof. Jerzego Przystawę, wielkiego Polaka i wielkiego polskiego patriotę. Od ponad 20 lat działamy na rzecz wprowadzenia w wyborach do Sejmu 460 jednomandatowych okręgów wyborczych.
Występując już w roli weterana Ruchu JOW, chciałbym złożyć Panu Prezydentowi podziękowania za Pana odważną i mądrą decyzję o rozpisaniu ogólnokrajowego referendum w sprawie wprowadzenia JOW-ów w wyborach do Sejmu.
Panie Prezydencie – dziękujemy.
Od ponad 20 już lat uważaliśmy i uważamy, że obecna ordynacja wyborcza do Sejmu, zwana proporcjonalną, jest ustrojową wadą polskiego państwa. Ta ordynacja odbiera bowiem obywatelom bierne prawo wyborcze, gdyż obywatel nie może wystartować w wyborach jako obywatel, a wyłącznie jako przedstawiciel partyjnych komitetów wyborczych, a faktycznie partii politycznych. Ta ordynacja z czynnego prawa wyborczego tworzy mocną fikcję, gdyż obywatele wybierają, ale tylko spośród kandydatów już wybranych przez partyjne kierownictwa. Ta ordynacja tworzy silnie fasadową demokrację, która w swej ustrojowej treści jest partyjną oligarchią wyborczą. I jest praprzyczyną wszelkich patologii jakie toczą III Rzeczpospolitą.
Uważaliśmy i uważamy, że tylko bezpośrednia zależność posłów od wyborców, a szerzej bezpośrednia zależność polityków od wyborców, jaka tworzą JOW-y, ukróci korupcję, niepraworządność i niekompetentność w polskiej polityce.
Uważaliśmy i uważamy, że równa dla wszystkich obywateli swoboda kandydowania, jaką dają JOW-y, uruchomi proces pozytywnej selekcji elit politycznych i wyrzuci „kiepskich” z polskiej polityki.
Uważaliśmy i uważamy, że konieczność uwzględniania przez posłów interesów większości wyborców w okręgu, a faktycznie wszystkich wyborców, co wymuszają JOW-y, będzie tworzyć w Sejmie reprezentację tego co wspólne, a nie tego co różne.
Uważaliśmy i uważamy, że wprowadzenie 460 JOW-ów w wyborach do Sejmu, będzie tworzyć Sejm wyłaniający stabilne, kompetentne i patriotyczne rządy.
Panie Prezydencie, Panie i Panowie.
Gdy w 1958 roku w obliczu głębokiego kryzysu państwa francuskiego, złożono generałowi Charles de Gaulle propozycję objęcia funkcji premiera, ten wyraził zgodę pod jednym wszakże warunkiem: wprowadzenia ordynacji JOW w wyborach do francuskiego Zgromadzenia Narodowego. I tak rozpoczęła się naprawa francuskiego państwa.
Składając na ręce Pana Prezydenta jeszcze raz swe podziękowanie za tę odważną i mądrą decyzję przeprowadzenia referendum w sprawie wprowadzenia w wyborach do Sejmu jednomandatowych okręgów wyborczych, wyrażam przekonanie, że przejdzie ona do historii Polski, jako początek procesu naprawy ustroju III Rzeczypospolitej.
Panie Prezydencie – dziękujemy.
Wystąpienie dra Wojciecha Błasiaka na Prezydenckim Forum Debaty Publicznej pt. „System wyborczy – JOW wobec społeczeństwa obywatelskiego” w Warszawie, 17 czerwca 2015 r.
- Apel otwarty do Prezydenta RP Andrzeja Dudy - 20 października 2024
- Patologizacja partii politycznych w Polsce - 24 lipca 2024
- Negatywne przywództwo - 16 czerwca 2024
- Początek rozpadu „układu okrągłego stołu” - 5 stycznia 2024
- Prawo Duveregera, czyli dlaczego Jarosław Kaczyński musiał przegrać te wybory - 31 października 2023
- Fasadowa demokracja i jej propaganda oraz ideologia - 13 stycznia 2023
- Inflacja, polityka i neoliberalna ekonomia - 8 września 2022
- Ktoś musi zacząć - 11 lipca 2022
- Koniec Europy jaką znamy - 8 czerwca 2022
- Prawo małych i średnich państw narodowych do suwerennego istnienia - 4 maja 2022
Jednomandatowe okręgi wyborcze zrzeszające 460 posłów w Parlamentach potraktowałbym jak wariant przejściowy do przywrócenia zwierzchniej władzy sprawowanej w państwie bezpośrednio przez obywateli zgodnie z Konstytucją RP ROZDZIAŁ I.ART.4. Oczywiście jest to dzisiaj utopijne postrzeganie władzy, ale fakty coraz bardziej nas do tej „utopii” zbliżają. Jeszcze w kwietniu tego roku nikt nie miał pojęcia i nie marzył o tym, że Prezydent RP wystawi pod pręgierz opinii publicznej potrzebę istnienia – wiodącej roli partii politycznych parlamentarnie zrzeszonych amatorów NASZEJ konstytucyjnej władzy na scenie – teatru politycznego religijnych patriotów. Obojętnie jaki będzie wynik Referendum, przekaz dla odpowiedzialnych obywateli za swój i swoich bliskich- jest niezwykle czytelny . To MY naród , a nie przedstawiciele i pośrednicy sprawujemy demokratycznie zwierzchnią władzę bezpośrednio w państwie. Kukiz dodał, że TO JEST MOŻLIWE ! Ja zaś ze swej strony zasugeruję – j.o.w. = Ja Obywatel Władza – zatrudniam odpowiedzialnie najdoskonalszych fachowców do zarządzania dla dobra obywateli terytorialnie na Urzędy Państwowe i do Państwowej Administracji. Dalej – oddolnie sprawowana władza wspinać się będzie stopień po stopniu tracąc swą MOC sprawczą i – układać się będzie logicznie jak klocki Lego. Tylko brak NAM do tego osobistego przekonania i – odwagi ! Pokolenie 2000 urodzone z komputerem tę „odwagę” ma już – wrodzoną. Wystarczy tylko temu pokoleniu nie przeszkadzać zbędnymi i zakłamanymi – IDEOLOGIAMI.