Ostatnie wpisy
  • Walne Zebranie Członków Stowarzyszenia JOW – link
  • Partia TISZA a węgierska scena polityczna
  • Walne Zebranie Stowarzyszenia JOW
  • Posłanka z kartoflami
  • Polska energia, czyli „Polityka, głupcze!”
  • Zasada powszechności wyborów do Sejmu a Europejskie Dziedzictwo Wyborcze
  • Referendum, czyli co zrobi prezydent Andrzej Duda
  • Opór
  • Jak zablokować zdolność ludzi do tworzenia racjonalnych przekonań
  • Apel otwarty do Prezydenta RP i kandydatów na Urząd Prezydenta
  • Demokracja walcząca jako anachroniczna następczyni socjalistycznej poprzedniczki
  • Komunistyczna kontrrewolucja
  • Twitter
  • Facebook
  • Youtube
  • RSS
Ruch Obywatelski na rzecz Jednomandatowych Okręgów Wyborczych

Chcemy posłów odpowiedzialnych przed wyborcami!

  • Aktualności
  • ABC JOW
    • Akademia – dla zaawansowanych
  • O nas
    • Ruch Obywatelski
    • Propozycja Ruchu JOW
    • Stowarzyszenie JOW
    • Fundacja JOW
  • Prof. Jerzy Przystawa
  • Blogosfera
  • Biuletyn
  • Kontakt
  • Wesprzyj nas

PiS

Co komu zostało z tych lat?

Blogi13 grudnia 2013

Dwa dni przed 30 rocznicą wprowadzenia stanu wojennego stałem na przystanku obok Pasażu Handlowego na Placu Grunwaldzkim we Wrocławiu, kiedy z piskiem opon i fasonem przejechało koło mnie nowiutkie Maserati, a za kierownicą zobaczyłem mojego dobrego znajomego sprzed 30 lat, największego polityka Dolnego Śląska (a może i całej Polski?), legendę "Solidarności” Władysława Frasyniuka. ... więcej

JOW-y powinny być początkiem naprawy systemu. Polemika z…

Blogi15 marca 2013

Paweł Kukiz walcząc o okręgi jednomandatowe ma przeciwko sobie nie tylko wszystkie główne partie polityczne, ale także spore grono publicystów prawicy. Na portalu wPolityce.pl zabrał na ten temat głos Krzysztof Czabański, opowiadając się oczywiście twardo przeciwko okręgom jednomandatowym. Czabański opiera swoją opinię m.in. na dziwnym i bezzasadnym zrównaniu wprowadzenia JOW-ów z upadkiem partii politycznych. Oczywiście, partie polityczne mają wiele wad. Ale to one są solą demokracji, bez nich demokracja zamienia się w atrapę, a wszelkie ruchy masowe – w dyktaturę. Tak uczy nas doświadczenie. W tym jednym akapicie jest kilka nieporozumień i zafałszowań. Po pierwsze, nikt nie twierdzi, że wprowadzenie JOW-ów oznaczałoby upadek partii politycznych…