Podpisuję się pod pomysłem wprowadzenia w Polsce jednomandatowych okręgów wyborczych. Dlaczego? Jest kilka powodów.
Po pierwsze, zwiąże to posła ze swoim regionem. Dzisiaj musi on zabiegać nie o to, żeby jego wyborcy byli z niego zadowoleni, ale o to, by jego szef był ukontentowany jego powolnością względem niego. O jego reelekcji decyduje bowiem w znacznej mierze miejsce na liście, a nie popularność w swoim okręgu wyborczym. Dlatego nie musi walczyć o interesy ludzi – zadowala się zadowalaniem swojego bossa partyjnego, bo to klucz do reelekcji. Dlatego może lekce sobie ważyć pragnienia i interesy wyborców…
Cały tekst na:
http://migal.salon24.pl/447705,bede-namawial-pjn-do-poparcia-jow-ow