Jest pan zwolennikiem jednomandatowych okręgów wyborczych.
Zdecydowanie. To rozwiązanie sprawdzające się w największych demokracjach świata. Popieramy wybory bezpośrednie do samorządu. Nawet starostowie i wojewodowie powinni być wybierani bezpośrednio, bo to pozwoli na ich związanie z wyborcami, a nie z partią. Większościowa ordynacja sprawia, że obywatele mają większy wpływ na rządy.
A w wyborach centralnych? Np. ekspertyza Fundacji Batorego czy symulacja „Polityki” jednak wskazują, że JOW-y mogą zabetonować scenę polityczną na PiS i PO.
Trzeba sobie zadać pytanie, kto zleca takie badania. Gdyby tak faktycznie było, POPiS dawno by wprowadził JOW-y. Jednak z jakichś powodów polskie partie boją się takiego rozwiązania jak diabeł święconej wody. Na Zachodzie JOW-y funkcjonują dobrze w wielu krajach. Tam partie mają zupełnie inny charakter, także właśnie ze względu na ordynację. Jeśli wprowadzimy ordynację większościową, to dzisiejsze partie tego nie wytrzymają i do polityki wejdą nowi ludzie. Ale my nie ograniczamy się jedynie do JOW-ów; mamy pomysły na szereg ustaw np. likwidujących finansowanie partii politycznych z budżetu centralnego. Pieniądze płynące z centrali dziś mogą być wykorzystywane do finansowania działań partyjnych na poziomie samorządu i walki z komitetami niezależnymi. I to jest absurd.
Od lat mamy tych samych posłów. Nie ma wymiany elit w polskiej polityce. JOW-y na pewno spowodują, że lider partii będzie musiał wygrać w regionie. A w przypadku niektórych z nich nie jest to takie oczywiste. JOW-y pozwolą skończyć z tym wodzowskim systemem zarządzania partiami politycznymi.
Źródło: Z Patrykiem Hałaczkiewiczem rozmawia Jarema Piekutowski „Polityczni bezpartyjni” 3.10.2017
- Apel otwarty do Prezydenta RP i kandydatów na Urząd Prezydenta - 7 lutego 2025
- Walne Zgromadzenie Stowarzyszenia JOW – 29.06.2024 - 13 czerwca 2024
- 30-lecie Ruchu JOW. Relacja video - 9 stycznia 2024
- Program VIII Listopadowej Konferencji Ruchu JOW - 29 października 2022
- VIII Listopadowa Konferencja Ruchu JOW – 5.11.2022 - 25 października 2022
- Walne Zgromadzenie Stowarzyszenia JOW - 16 czerwca 2022
- Konferencja Ruchu JOW – 20.11.2021 - 17 listopada 2021
- Debata ustrojowa – Finansowanie partii politycznych - 19 października 2021
- Walne Zgromadzenie Stowarzyszenia JOW - 6 lipca 2021
- Debata ustrojowa – system prezydencki czy parlamentarno-gabinetowy - 27 czerwca 2021
Nawiasem mówiąc, czy można się jakoś w Ruch Samorządowy „Bezpartyjni” włączyć, również w trybie zdalnym? Taki ruch to jest chyba jedyna realna formuła dająca szansę obalenia dyktatury partyjnej w Polsce. Dzisiaj samorządy w całej Polsce stoją nawet pod murem w sytuacji „My albo Oni”. Partyjna bandyterka ma najwyraźniej ochotę na ukręcenie łba polskiej samorządności.
Trochę off-topikowo. W Polsce to mało kogo interesuje, ale tutaj powinno być to chyba odnotowane.
Parlament włoski przyjął właśnie reformę prawa wyborczego, która musi być jeszcze zatwierdzona przez senat, z czym nie będzie raczej problemu.
Nowa ordynacja wzoruje się na niemieckiej ordynacji mieszanej, jednak z dużo mniejszym udziałem mandatów większościowych (poniżej 1/3). W Parlamencie 252 mandaty na 630 będą tak wybierane a w Senacie 109 na 315.
Poprzednie ordynacje i ich propozycje z wyłącznym udziałem partii politycznych zostały obalone przez włoski Trybunał Konstytucyjny. Stąd chyba ten częściowy postęp z okręgami większościowymi. Mimo to we Włoszech podobnie jak w Polsce partie piszą dowolnie ordynacje pod siebie i dla siebie. Teraz główną intencją obok uchwalenia ordynacji w ogóle było zwiększenie stabilności i preferencja dla koalicji wyborczych z której jedna z partii populistycznych ma być wykluczona. W części proporcjonalnej list mają mieć 40% parytet płciowy, a progi będą wynosić 3% dla partii i 10% dla koalicji partii politycznych.
Mimo tego wszystkiego uważam tę okoliczność za postęp i drobniutkie zwycięstwo idei JOW-ów. Jedyny kraj z grupy G-7, który nie stosował ordynacji większościowej wraca choćby fragmentarycznie na właściwą drogę. Poza tym obywatele włoscy odzyskują podstawowe prawo obywatelskie jakim jest bierne prawo wyborcze i jako taką alternatywę. Chociaż w ordynacji mieszanej i to znacznie na niekorzyść okręgów większościowych satysfakcja i postęp są wielce ograniczone. Przy ok 47 mil wyborców na 252 mandaty w parlamencie przypadają okręgi o średniej wielkości ok. 187 tys wyborców a w wypadku Senatu okręgi wyborcze będą już zbliżone w wielkości do tych w Stanach Zjednoczonych.