Mówię o 460 jednomandatowych okręgach wyborczych do Sejmu RP. Jest zasadnicza różnica między 460 a 100 jednomandatowych okręgów wyborczych do Senatu. Dlatego, że w przypadku 100 senatorów w Polsce: 1 senator przypada na 370 tys. obywateli. Wtedy to może być postać anonimowa, a media potrafią zrobić z bandyty anioła i z anioła bandytę.
Poza tym Senat, paradoksalnie, we wszystkich demokracjach europejskich jest najmniej demokratyczną instytucją, to jest ciało eksperckie, doradcze.
W Polsce Platforma Obywatelska wykonała majstersztyk, bo w ten sposób skompromitowała JOW-y, rozpoczynając ich tworzenie od Senatu. A dlaczego tam i dlaczego na poziomie gmin? Bo ani w senacie, ani w gminach nie ma pieniędzy, nie ma nic do wzięcia, nie ma „wziątek”. Zostawili proporcjonalną w Sejmie, w sejmikach wojewódzkich, w powiatach, tam gdzie jest kasa, tam gdzie można robić partyjne machloje, wyciągać, kraść (…).
24 kwietnia br. gościem redaktora Ryszarda Hołubowicza w Studiu lublin.com.pl był Paweł Kukiz, kandydat na Prezydenta RP.
- Walne Zgromadzenie Stowarzyszenia JOW – 29.06.2024 - 13 czerwca 2024
- 30-lecie Ruchu JOW. Relacja video - 9 stycznia 2024
- Program VIII Listopadowej Konferencji Ruchu JOW - 29 października 2022
- VIII Listopadowa Konferencja Ruchu JOW – 5.11.2022 - 25 października 2022
- Walne Zgromadzenie Stowarzyszenia JOW - 16 czerwca 2022
- Konferencja Ruchu JOW – 20.11.2021 - 17 listopada 2021
- Debata ustrojowa – Finansowanie partii politycznych - 19 października 2021
- Walne Zgromadzenie Stowarzyszenia JOW - 6 lipca 2021
- Debata ustrojowa – system prezydencki czy parlamentarno-gabinetowy - 27 czerwca 2021
- Pogrzeb śp. prof. Witolda Kieżuna - 22 czerwca 2021
Dzisiaj w TOKFM u panie Wielowiejskiej redaktorzy się niemal wściekli szydząc z kandydatury Kukiza. Począwszy od starszego zgrywusa, który z rockowej kurtce podbiera wyborców młodzieżowych pani Ogórek poprzez bezsens programu „antysystemowego” w stylu JOW to głupawe hasełko, obojętne czy to jedno czy stu mandatowe okręgi Kukiz gra rolę nowego Palikota lub Korwina na którego z kaprysu i z dziwactwa jakiś margines zagłosuje.
Wybory coraz bliżej, więc salonik bierze się za paszkwilanctwo. Miałem nawet małą satysfakcję. Widać, że ci pseudo-dziennikarze się naprawdę boję. I będą bronić jak niepodległości systemu zapewniającym w mechanizmie negatywnej selekcji, że do góry przechodzą tylko cieniasy i społeczne męty. Normalna demokracja oznaczałaby koniec ich głupawych pogaduszek s studiach radiowych i telewizyjnych. Musieliby się wziąć do roboty i nauczyć się jakiegoś uczciwego zawodu.