/Ostatnie referendum to wielka „klęska’” PO

Ostatnie referendum to wielka „klęska’” PO

Uważam, że można tak twierdzić dlatego, że niska frekwencja świadczy o tym, że werbalne poparcie PO dla JOW, zniesienia finansowania partii z budżetu i dla referendum samego w sobie, okazało się zupełnie nieskuteczne. Wiele wskazuje na to, że ci którzy głosowali w referendum to są zwolennicy Ruchu Kukiza a nie PO. Partia premier Kopacz straciła posłuch w swoim twardym elektoracie. Ale nie to jest dla PO najgorsze. Stronniczy i jednoznacznie negatywny stosunek mediów głównego nurtu do referendum jako takiego i do odpowiedzi na pytania referendalne, werbalnie wspierane przez PO, może świadczyć o tym, że partia ta zupełnie straciła wpływy i poparcie mediów.

Ten fakt może oznaczać koniec PO dlatego, że bez wsparcia mediów w wyborach według „proporcjonalnej” ordynacji żadna partia nie jest w stanie wygrywać tych wyborów.

Można tak twierdzić, ale ja UWAŻAM, ŻE JEST INACZEJ dlatego, że nie wierzę w to, że PO kiedykolwiek szczerze popierała wprowadzenie JOW i zniesienie finansowania partii z budżetu. Jestem pewien, że tak samo uważają wyborcy należący do twardego elektoratu PO, którzy nie idąc na referendum dobrze odczytali oczekiwania kierownictwa partii. Prawda jest taka, że niska frekwencja jest tym, czego życzyły sobie WSZYSTKIE PARTIE: PIS, PO, PSL, SLD, KORWIN itd. Niestety prawda jest także taka, że wszystkie kierownictwa „naszych” partii są wręcz rozkochane w prawie do układania list wyborczych i z tego powodu nie chcą zwrócić obywatelom ich praw, gołosłownie deklarowanych w artykule 4 Konstytucji RP.

Wynik referendum to sukces PO i pozostałych partii, a porażka Ruchu Kukiza i bezpartyjnego społeczeństwa obywatelskiego. Ale przede wszystkim jest to wielki sukces oligopolu „naszych” mediów masowego przekazu i dowód ich władzy nad społeczeństwem. Bierna większość zobaczyła, że Paweł Kukiz (i Bezpartyjni Samorządowcy, i Ruch JOW w osobach swych niektórych członków) robi dokładnie to samo, co wodzowie partyjni, że układa listy, że zachęca do udziału w referendum, ale nie protestuje, gdy politycy i dziennikarze twierdzą, iż ono NIC NIE ZMIENI. Polacy nie są głupi! Po co mieli głosować „wiedząc”, że ich decyzja zdaniem „wszystkich”, nic nie zmieni. Prawda jest inna: REFERENDUM MOGŁO WSZYSTKO ZMIENIĆ.

Polacy zostali okłamani!!!

About Grzegorz Osowski

Pochodzę z Wielogóry pod Sandomierzem. Tu mieszkam i pracuję w swoim gospodarstwie sadowniczym. Od zawsze interesowało mnie pytanie: dlaczego urzędnicy, dlaczego organy naszego państwa nie działają w interesie obywateli i dlaczego polityków nie interesuje, czego życzą sobie obywatele? Odpowiedź znalazłem w programie Ruchu na rzecz JOW. Uważam, że w Polsce nie ma prawdziwej demokracji skoro obywatele nie mogą SWOBODNIE wybierać posłów na Sejm ani skutecznie DOMAGAĆ SIĘ referendum ogólnokrajowego.
909 wyświetlen