Nasze "elity" w cudzysłowie, bo to trudno inaczej nazwać, są pochodzenia bezpieczniackiego. Jeżeli to nie są byli funkcjonariusze sytemu, to są to ich dzieci, które uplasowały się w kulturze najczęściej. Ale tych zdobyczy swoich rodziców bronią jak niepodległości. To są elity nie działające na korzyść kraju.
- O sposobie wyłaniania elit - 12 kwietnia 2013
- Pogrzeb - 21 listopada 2012
- JOW – o wykladzie prof. Tomasza Kaźmierskiego - 2 lutego 2011
- Rafałek jeszcze kawałek, czyli Polacy jeszcze jeden wysiłek - 8 października 2007