Jak jest , każdy z nas widzi .
Nasi ,,okupanci’’ sprawują władzę dzięki swemu faktycznemu monopolowi w środkach masowego przekazu (ŚMP) , fatalnemu i coraz gorszemu prawu wyborczemu , niezależnemu od narodu i od zasad logiki wymiarowi sprawiedliwości , itp.
Uważam że pomimo tego, powinniśmy stale walczyć o swoje prawa i o swoją wolność !
Powinniśmy stale domagać się referendum w sprawie JOW , zbierać podpisy pod wnioskiem o referendum w sprawie JOW , domagać się prawa do referendum obywatelskiego , domagać się wyborów na stanowiska kierownicze w sądach , prokuraturach i policji , itp. .
Próby przekonania ,,elity politycznej’’(czytaj: oligarchicznej kliki) do wprowadzenia JOW , moim zdaniem , są z góry skazane na niepowodzenie .
Pan profesor Jerzy Przystawa artykuł ,,,Ostrategii i pseudo-strategii Ruchu JOW ‘’ zakończył słowami
,,Chcemy uczciwych, wolnych wyborów, a więc Wolnej Polski, a tego nikt nie dostaje za darmo.’’
Mam nadzieję że w sprawie celu naszej działalności wszyscy jesteśmy zgodni ; tym celem jest wolna Polska !
Uważam że wprowadzenie ordynacji większościowej jest najważniejszym środkiem do osiągnięcia tego celu , a nie celem samym w sobie .
Nie jest łatwo domagać się wolności i prawdziwej demokracji w sytuacji gdy wszystkie ŚMP głoszą od dwudziestu lat że żyjemy w wolności i demokracji .
Istotnie , istnieją przecież , ułomne procedury demokratyczne ; można zbierać podpisy i składać wnioski o referenda , można zgłaszać udział w wyborach .
Bez uporczywych prób skorzystania z tych procedur demokratycznych , nie zdołamy wykazać ich fasadowości ,
nie dotrzemy do społeczeństwa z informacją że instytucja referendum obywatelskiego faktycznie nie istnieje a bierne prawo wyborcze jest tekturową atrapą .
Powinniśmy zatem stale domagać się referendum w sprawie JOW .
Powinniśmy także , doprowadzić do,, referendum’’ w sprawie JOW , wykorzystując w tym celu głosowanie zwane,, wyborami do sejmu’’.
Uważam że jest to jedyna realna droga do referendum w sprawie JOW ; realna w tym znaczeniu że jej użycie zależy od nas samych an nie od łaski ,,elity’’ politycznej.
Proponuję zatem , ,,wziąć udział w wyborach’’ (jako np. KWW Referendum w sprawie JOW) , zgłosić jak największą liczbę takich ,,kandydatów’’ którzy wszyscy uprzednio podpiszą deklarację że zgłosili swe uczestnictwo (,,kandydują’’) w głosowaniu jedynie po to by :
- umożliwić ogółowi obywateli wyrażenie stanowiska w sprawie ordynacji wyborczej (oddanie głosu na ,,KWW Referendum w sprawie JOW'' ,byłoby wyrażeniem poparcia dla postulatów Ruchu JOW) ,
- domagać się referendum w sprawie JOW ,
- zaprotestować przeciwko faktycznemu brakowi instytucji referendum obywatelskiego w Polsce .
- JOW natychmiast - 17 maja 2015
- Postulat JOW a instytucja referendum obywatelskiego - 2 kwietnia 2013
- Art. 104. pt. 1 to jeden z elementów nowego LIBERUM VETO - 24 stycznia 2013
- Dyskusja . Wykorzystajmy głosowanie zwane wyborami . - 14 lutego 2012
- DLACZEGO Tusk zmienił zdanie ? - 29 stycznia 2012
- O tym jak doprowadzić do REFERENDUM w tym roku ! - 29 maja 2011
- W sprawie celów Ruchu JOW - 19 stycznia 2008
- Problem referendum - 29 grudnia 2007
- Co robić TERAZ? - 23 września 2007
- BLOKADA POLITYCZNA I MEDIALNA JOW - 26 sierpnia 2007
Wykorzystajmy wybory i kandydujmy osobiście do Sejmu RP w celu wyzwolenia nas Polaków i rzeczywistej konkurencji oraz prorozwojowej kreatywności.
Pana propozycja jest trafna ale tylko częściowo, ponieważ wielkim błędem byłoby ograniczenie się kandydowania jedynie w sprawie JOW.
Partyjniacy są winni wszystkich problemów nas Obywateli a problemy można rozwiązać właśnie wygrywając wybory.
W kampanii wyborczej należy wskazać każdy cel kandydowania i nie tylko jeden problem braku JOW lecz wszystkie najważniejsze problemy oraz sposoby ich rozwiązania. Dopiero wówczas kandydaci będą uznani przez wyborców.
Proszę przeczytać mój wpis: Propozycja urzeczywistnienia JOW we wszystkich wyborach.
Tam przedstawiłem niektóre problemy, które należy rozwiązać a można to zrobić tylko poprzez mądrze przeprowadzoną więc zwycięską kampanię wyborczą.
Wyborcy nie są głupi tylko nie znają najważniejszych faktów, które mają wpływ na życie każdego Obywatela.
Każdy wyborca potrafi zdecydować co jest dla niego najważniejsze i najlepsze tylko musi mieć rzeczywistą możliwość wyboru, którego jeszcze nie miał.
Przy dzisiejszych technologiach można skutecznie dotrzeć do odpowiedniej ilości wyborców, którym trzeba wskazać problemy i sposoby ich rozwiązania po wygraniu wyborów.
Jestem przekonany, że wyborcy, którzy nie są partyjniakami, będą chcieli głosować dla swojego dobra na takich nowych kandydatów, nawet ci wyborcy, którzy dotychczas glosowali na partie i ci, którzy dotychczas czynnie nie głosowali.