Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej
Informacje, jakie ukazały się ostatnio na łamach "Gazety Wyborczej" o planach politycznych Andrzeja Leppera, jak i opinie socjologów co do niedoszacowania w badaniach opinii publicznej poparcia dla Samoobrony, źle wróżą naszemu krajowi. Nie mają racji ci, którzy mówią, że nie ma odwrotu od demokracji i wolnego rynku. Jeżeli elity polityczne naszego kraju na czele z Panem Prezydentem nie podejmą zdecydowanych, odważnych kroków, czeka nas Białoruś.
W mojej ocenie, jedyną tamą dla taniego, niebezpiecznego populizmu jest zmiana ordynacji wyborczej z proporcjonalnej na większościową. Tutaj nie wystarczą nawet najbardziej nośne hasła, trzeba mieć dobrych kandydatów o sprawdzonych nazwiskach. Samoobrona takich ludzi nie ma. Pierwsze wybory większościowe, jakie odbyły się w Polsce na prezydentów, burmistrzów i wójtów w 2002 r. przyniosły Samoobronie druzgocącą porażkę. Najbliższe wybory parlamentarne mogą również być sukcesem demokratycznej Polski. W moim przekonaniu jest to również opłacalne dla aktualnie rządzących.
W tej kwestii wiele zależy od Pana Prezydenta.
Wojciech Lubawski
Prezes Stowarzyszenia "Samorząd 2002"
Prezydent Miasta Kielce
