/List red. Tomasza Mianowicza

List red. Tomasza Mianowicza

Publikujemy list red. Tomasza Mianowicza, będący reakcją na deklarację Stronnictwa Pracy. Jedynie zmiana systemu wyborczego i wprowadzenie JOW, tak jak pisze red. Mianowicz, daje nam nadzieję na przywrócenie normalności i rozpoczęcie procesu odbudowy Polski.

Szanowny Panie,

w pełni podzielając obawy o losy Polski jako (rudymentarnie) suwerennego państwa, pozwalam sobie jedynie na kilka uwag.

Berlin przystępuje do finalnej fazy realizacji planu „niemieckiej Europy”, wypracowanego już w latach III Rzeszy. Wszystko to jest znane od dawna i opisane w pracach naukowych i – rzecz jasna – przemilczane w tzw. mass mediach.

Wg mnie jest już zbyt późno, aby skutecznie się przed tym obronić. Polacy, niestety, nie są w stanie rozpoznać najpoważniejszych zagrożeń dla suwerenności państwa (nie po raz pierwszy).

Jedyną szansę na ratowanie resztek nadziei (!) widziałbym w staraniach o wprowadzenie w Polsce demokratycznej ordynacji wyborczej (jest nią system Jednomandatowych Okręgów Wyborczych). Poprzez demokratyzację systemu wyborczego można byłoby wprowadzić do Sejmu posłów, gotowych bronić interesów państwa i dobra wspólnego jego obywateli, a nie tylko zaangażowanych w partyjne walki o władzę. Do tego potrzebny byłby jednak człowiek typu śp. Jerzego Przystawy, ale takich ludzi chyba w tej chwili w Polsce nie ma.

Polityczne partie, ich konwentykle, deklaracje, apele itp. – to wszystko na losy Polski wpływu mieć nie będzie. U nas imituje się od lat 1990 niemiecki system polityczny, który doprowadził do stworzenie „państwa upartyjnionego”, zaś w nim wpływ obywateli na decyzje władz, jest – mówiąc oględnie – znikomy.

Na marginesie: pomimo wszystko warto byłoby zadbać o to, aby w propagowanych „deklaracjach” czy innych dokumentach tego typu, unikać literówek i błędów interpunkcyjnych.

Z wyrazami sympatii i solidarności,

Tomasz Mianowicz

About Tomasz Mianowicz

dziennikarz, uczestnik Ruchu JOW
475 wyświetlen