30 sierpnia w Warszawie odbył się kolejny Marsz po JOW-y zorganizowany przez Ruch na rzecz Jednomandatowych Okręgów Wyborczych.
Tysiąc osób z całej Polski, my wszyscy zaprawieni w bojach WoJOWnicy, nasze rodziny i znajomi, od lat wierni głoszonej idei, która może i powinna zmienić Polskę na lepsze.
Wspaniała pogoda, w blasku słońca przemaszerowaliśmy z Placu Zamkowego do Sejmu na Wiejską.
Król Zygmunt III Waza nie pierwszy raz był świadkiem naszego Marszu. W tym roku gościł na Marszu Paweł Kukiz – człowiek, który miał niepowtarzalną szansę na dokonanie istotnej zmiany – ale zmarnował tę szansę, na własne życzenie i moim zdaniem bezpowrotnie.
Spodziewaliśmy się, że w tak szczególnej chwili, na kilka dni przed referendum do Warszawy ściągnie wiele tysięcy Obywateli z całej Polski, że wszyscy razem poniesiemy nasze przesłanie do naszych domów, zakładów pracy, środowisk, że będziemy się cieszyć tym świętem wolności i demokracji, jakim zawsze jest referendum, zwłaszcza w tak kluczowych sprawach jak kształt ordynacji wyborczej.
Przybył jedynie tysiąc najwierniejszych.
Referendum przeminie i wybory też się na jesieni odbędą. Pamiętajmy, aby aktywnie uczestniczyć w demokracji, która nigdy nie jest dana raz na zawsze.
Marsz po JOW-y, jego przesłanie, ludzie, którzy w nim uczestniczyli, to nie jest sezonowy SHOW, to jest poważne przesłanie, apel, wręcz krzyk o kluczową zmianę jakości polskiej polityki – o ordynację większościową w Jednomandatowych Okręgach Wyborczych.
Nikomu nie pozwolimy rozmieniać tej ponadczasowej wartości na drobne…
Dziękuję niestrudzonemu prof. Andrzejowi Czachorowi i Remigiuszowi Zarzyckiemu oraz wszystkim, bez których ten Marsz by się nie odbył.
My wszyscy, i każdy z nas z osobna, jesteśmy dzisiaj zarówno spadkobiercami, jak i wykonawcami testamentu prof. Jerzego Przystawy, który nauczył nas praktycznej miłości do Polski.
Nikt za nas tego nie zrobi… nikt.
1 września 2015

przedsiębiorca; prezes Stowarzyszenia Obywatele i Sprawiedliwość;
wiceprezes Kongregacji Przemysłowo-Handlowej OIG; uczestnik Ruchu na rzecz Jednomandatowych Okręgów Wyborczych