/Relacja z I Debaty Ustrojowej: „Jaka ordynacja wyborcza do Sejmu?”

Relacja z I Debaty Ustrojowej: „Jaka ordynacja wyborcza do Sejmu?”

W dniu 19 maja w siedzibie Rzecznika Praw Obywatelskich odbyła się I Debata Ustrojowa: "Jaka ordynacja wyborcza do Sejmu?". Debatę, pod patronatem i we współpracy z RPO zorganizowali przedstawiciele Ruchu Obywatelskiego na rzecz Jednomandatowych Okręgów Wyborczych i Fundacji im. J. Madisona: Remigiusz Zarzycki, Mariusz Wis, Andrzej Czachor i Marcin Wawrzyniak. Patronatu medialnego debacie udzieliły: "Wprost", "Rzeczpospolita" oraz "Onet". Wydarzeniami bezpośrednio poprzedzającymi i związanymi z debatą były publikacje prasowe w wymienionych mediach oraz audycja red. Kuby Strzyczkowskiego: "Za, a nawet przeciw" w Programie III Polskiego Radia, całkowicie poświęcona tematyce JOW.

W debacie uczestniczyli liczni przedstawiciele świata nauki, profesorowie: Andrzej Czachor (Ruch na rzecz JOW), Kazimierz Kik (Akademia Świętokrzyska), Radosław Markowski (SWPS), Antoni Kamiński (PAN), Jacek Raciborski (UW). Do dyskusji włączył się prof. dr hab. Witold Kieżun (Akademia im. Leona Koźmińskiego). Często zabierał głos dr Jarosław Flis (UJ). Spośród popularnych publicystów, biorących udział w debacie, wymienić należy: Bronisława Wildsteina (TVP1, "Rzeczpospolita"), Rafała Ziemkiewicza ("Rzeczpospolita") i Stanisława Janeckiego ("Wprost"). Głos zabrał również red. Maciej Wierzyński (TVN). Moderatorami byli: Marcin Wawrzyniak (w części I i II) oraz Remigiusz Zarzycki (w części III).

Spotkanie rozpoczął dr Janusz Kochanowski: "Rolą Rzecznika Praw Obywatelskich jest nie tylko podejmowanie indywidualnych spraw obywateli, którzy skarżą się na naruszenia ich wolności i praw, lecz także udostępnianie przestrzeni publicznej dla debaty nad ważnymi dla Polski sprawami" – powiedział. "Mijające dwadzieścia lat od rozpoczęcia transformacji ustrojowej stanowi doskonałą okazję do tego, by podjąć temat zmiany ordynacji wyborczej do Sejmu" – dodał Kochanowski.

Zaznaczył także, że widzi dwa sposoby zmiany ordynacji wyborczej: "Spoglądając na funkcjonowanie obecnego systemu wyborczego wydaje się, że nie mamy żadnej innej drogi, jak go zmienić. Pytanie jednak: w jaki sposób? Moim zdaniem, istnieją dwie drogi uzdrowienia obecnej sytuacji. Pierwsza – poprzez zmianę Konstytucji i wprowadzenie ordynacji większościowej w wyborach do Sejmu oraz jednomandatowych okręgów wyborczych, druga – zakwestionowanie obecnego sposobu rozumienia systemu proporcjonalnego, poprzez zmianę sposobu obliczania głosów lub powołania takiego systemu jaki jest w Niemczech, a więc częściowo większościowego, a częściowo proporcjonalnego".

W pierwszej części debaty: "Problemy społeczeństwa obywatelskiego, a destrukcyjny wpływ obecnej ordynacji wyborczej" we wstępie do dyskusji, główne wady ordynacji proporcjonalnej przedstawił prof. Andrzej Czachor, dowodząc, że – obecna ordynacja wyborcza – PROP, jest błędnym i szkodliwym mechanizmem wyłaniania władzy państwowej, że niszczy społeczeństwo obywatelskie i tym samym państwo polskie. Jest też niezgodna z Konstytucją RP – wybory nie są ani równe, ani bezpośrednie, ani proporcjonalne" – stwierdził działacz Ruchu na rzecz JOW.

Argumenty za i przeciw ordynacji większościowej przedstawili: prof. Radosław Markowski i prof. Kazimierz Kik. Radosław Markowski, przeciwnik ordynacji większościowej, tłumaczył że: "Nie istnieją żadne badania potwierdzające, że ordynacja większościowa dawałaby większą frekwencję niż proporcjonalna. Zmiana ordynacji nic nie zmieni". W dalszej wypowiedzi podkreślił, że Polska jest jednym z europejskich krajów, w którym jest największa ilość osób niegłosujących (20 – 30 proc.). Tłumaczył to brakiem zainteresowania polityką, a także pewnym analfabetyzmem politycznym Polaków. Profesor powoływał się na rozmaite sondy czy ankiety potwierdzające, że niektórzy nie wiedzą nawet, kto jest prezydentem naszego kraju. Ponadto zwrócił uwagę, że w 80 proc. krajów UE obowiązuje ordynacja proporcjonalna. Przywoływał badania, z których wynika, że w systemie jednomandatowym tylko nieco więcej obywateli, niż przy ordynacji proporcjonalnej, zna swojego przedstawiciela. Przyznał, że w związku z tym nieco łatwiej rozliczyć posła z jego działalności, ale różnica ta nie jest istotna.

Inny pogląd na tę sprawę miał prof. Kazimierz Kik: "Ordynacja proporcjonalna nie spełnia podstawowych kryteriów konstytucji. Artykuł 3 mówi o tym, że władza należy do narodu. W naszym przypadku władza należy do partii. Ta ordynacja sprzyja niskiej reprezentatywności władzy, a wysokiej partii, przez co mamy spadek wiarygodności głównych instytucji w Polsce, a także spadek poparcia dla demokracji". W jego opinii, obowiązująca w Polsce ordynacja psuje podstawy demokracji parlamentarnej, jakimi są partie polityczne. Jak zaznaczył w obecnym systemie wyborczym, tzw. biorące miejsca na listach partyjnych są obsadzane przez "wodzów partii" ludźmi z kategorii "mierny, bierny, ale wierny". "Przejście na ordynację większościową oznaczałoby przejście z ilości w jakość" – stwierdził Kik.

Po wystąpieniu obu panów do dyskusji zostali zaproszeni dziennikarze oraz pozostali goście. Ci jednak skupili się głównie na wypowiedzi prof. Markowskiego, dotyczącej braku zainteresowania rodaków sprawami polityki. Oburzony był m. in. Bronisław Wildstein, który uznał, że profesora Markowskiego, za jego wnikliwe badania, powinno nagrodzić się Noblem. Ten komentarz przyczynił się do rozpoczęcia dyskusji, którą można by zatytułować: "Jaka jest świadomość polityczna polskiego wyborcy?".

Maciej Doruchowski z Ruchu na rzecz Jednomandatowych Okręgów Wyborczych przekonywał, że w systemie jednomandatowym obywatele, niezależnie od tego jacy są, czy wykształceni, czy nie, uczciwi, czy też nie, zawsze wybierają do parlamentu kogoś lepszego od siebie. "Ten który zostanie wybrany jest lepszy od przeciętnego wyborcy i to jest ta selekcja pozytywna" – mówił.

W drugiej części debaty: "Wybory naturalne: Jeden okręg – jedna tura – jeden mandat a rozwój społeczeństwa obywatelskiego w Polsce" prezes Fundacji im. J. Madisona Mariusz Wis przedstawił projekt ordynacji opartej o jednomandatowe okręgi wyborcze. Zwracał uwagę na społeczne zalety wyborów w tym systemie. "Wybory te zwiększają poczucie podmiotowości wyborcy – czuje się on dowartościowany, wie, że wybiera, a nie tylko głosuje; podnosi się odpowiedzialność posła przed wyborcami; następuje związek posła z obywatelami" – wyliczał.

Socjolog z Uniwersytetu Warszawskiego prof. Jacek Raciborski podkreślał, że w systemie jednomandatowych okręgów wyborczych zdecydowana większość posłów byłaby ponownie wybierana do parlamentu, niezależnie od tego jak by w nim pracowali. Przytoczył badania dotyczące ponownego wyboru prezydentów miast, z których wynikało, że nie jest to nagroda za ich zasługi dla lokalnej społeczności, a jedynie efekt "zbudowania lokalnych partii władzy", dominacji ze względu na stanowisko i sprawnego PR. Kontrdyskutantem dla prof. Raciborskiego był znany zwolennik JOW prof. Antoni Kamiński.

W ramach dyskusji swoimi doświadczeniami, związanymi z ordynacją jednomandatową podzielił się redaktor Maciej Wierzyńskiego, dziennikarz TVN wskazując, że mieszkając w USA zawsze wiedział, kto jest "jego posłem".

W części trzeciej debaty: "Polska po wprowadzeniu jednomandatowych okręgów wyborczych w wyborach do Sejmu – próba prognozy" znani publicyści: Stanisław Janecki, Rafał Ziemkiewicz i Bronisław Wildstein przedstawili swoją wizję wpływu wprowadzenia ordynacji JOW na jakość życia publicznego i poziom społeczeństwa obywatelskiego w Polsce. Jakkolwiek zgodni byli, że zmiana ordynacji nie jest wystarczającym warunkiem całkowitej naprawy Rzeczypospolitej, wszyscy dostrzegali fundamentalne walory wyborów większościowych. Wspólnie podzielali sceptycyzm, co do możliwości przeprowadzenia zmiany przez polityków z własnej woli. Podkreślili jednocześnie doniosłą rolę aktywności obywatelskiej na tym polu, doceniając dotychczasowe starania Ruchu Obywatelskiego na rzecz JOW. Możliwość wprowadzenia JOW dostrzegają przede wszystkim w bezpośrednich i permanentnych naciskach obywateli na polityków. Redaktor Ziemkiewicz zauważył ponadto, że – czynnikiem sprzyjającym wprowadzeniu JOW może być silny kryzys polityczny, którego wystąpienia spodziewa się w perspektywie kilku najbliższych lat.

Warto w tym miejscu zaznaczyć, że wszyscy paneliści i dyskutanci – niezależnie od głębokości poparcia dla idei wprowadzenia systemu jednomandatowego zgadzali się, że w Polsce niezbędna jest zmiana systemu wyborczego tak, by zmieniły się kryteria naboru i jakość reprezentantów narodu. W trakcie debaty przedstawiane były zarówno zalety, jak i potencjalne wady, czy niedoskonałości systemu jednomandatowego. Zdecydowana jednak większość zabierających głos – a szczególnie publicyści – podkreślała, że korzyści z wprowadzenia JOW zdecydowanie zrekompensują ewentualne straty.

To spotkanie wyraźnie wzbogaciło zarówno zakres merytoryczny, jak i formę dyskusji o JOW w Polsce. Przeciwnicy dostrzegali zalety rozwiązań jednomandatowych, zwolennicy otwarcie mówili o swoich obawach związanych z wprowadzeniem JOW w Polsce. W ocenie organizatorów – i dał temu wyraz Remigiusz Zarzycki w swoim słowie końcowym – taka dyskusja pozwoliła na dalsze poszerzanie wiedzy o jednomandatowym systemie wyborczym, a przez to odpowiedzialne jego wprowadzenie w Polsce. Udowodniła także, że Ruch na rzecz JOW jest zainteresowany otwartą rozmową na temat JOW i świadomym – a więc dostrzegającym wszystkie konsekwencje ich wprowadzenia – propagowaniem.

Debata była pierwszą z cyklu debat nad zmianą systemu wyborczego w Polsce. Organizatorzy przewidują kolejne: u Prezydenta RP oraz u Marszałka Sejmu. W tej sprawie skierowane zostały listy intencyjne do odpowiednich kancelarii. Celem przedsięwzięcia jest zainicjowanie realnej debaty publicznej, służącej naprawie ustroju Rzeczypospolitej.

Wszystkim zaangażowanym w realizację przedsięwzięcia, a w szczególności doktorowi Januszowi Kochanowskiemu oraz jego pracownikom, a także niezłomnym woJOWnikom, licznie obecnym wśród publiczności, jak również pozostałym gościom, z najgłębszego serca, dziękujemy.

Marcin Wawrzyniak i Remigiusz Zarzycki

PS Wielkie podziękowania należą się także niezrównanemu kronikarzowi poczynań Ruchu, Panu Krzysztofowi Pawlakowi, który skrupulatnie filmował przebieg debaty. Relacja audiowizualna z debaty na stronie JOW już wkrótce.

*Wybrane fragmenty relacji z debaty pochodzą ze stron:http://wiadomosci.onet.pl/1973822,11,jednomandatowe_okregi_zmienia_polska_polityke,item.html oraz http://www.wiadomosci24.pl/artykul/proporcjonalna_czy_wiekszosciowa_jaka_ordynacja_do_sejmu_97634.html

655 wyświetlen