Jako zwolennik JOW w jednej turze widzę barierę instytucjonalną, jaką jest niemożność ogłoszenia referendum w tej sprawie. Wiem też, że popieranej przez nas ordynacji nie da się prawdopodobnie nawet w trzech czwartych utrzymać, jeśli poważnych zmian w ordynacji nie będzie można dokonać tylko na drodze referendum(tak w jedną, jak i w drugą stronę). Dobitnie pokazał to przykład
Włoch, gdzie 24 kwietnia 1993 r. ponad 95% głosujących w referendum przy rekordowej frekwencji ponad 80 % opowiedziało się za JOW w czystej postaci, a mimo to wprowadzono ordynację mieszaną z 75% JOW. Kilkanaście lat później, już bez pytania się obywateli o zdanie i przy wielotysięcznych protestach społecznych wprowadzono blokowanie list partyjnych, a pierwszy wyłoniony w tym trybie rząd upadł po niespełna półtora roku.
Zmiana ustawy o referendach na taką, która da nam realny wpływ na ordynację wyborczą, jest więc w naszym najlepszym
interesie i można ją traktować jako drogę do wprowadzenia i utrzymania JOW. Uważam, że nie ma tu żadnej sprzeczności z zasadą jednego postulatu, jaką obrał Ruch na Rzecz JOW, bo oczekiwane zmiany legislacyjne w ustawie o referendach można traktować właśnie jako środek do długofalowej realizacji postulatu 460 JOW do Sejmu. Czego dowodzą nieudane próby odrzucenia takiej ordynacji przez brytyjskich polityków.
Krzysztof Kowalczyk

- O sposobie organizacji wyborów - 13 grudnia 2016
- O sposobie organizacji wyborów - 8 maja 2015
- Prezydencka Debata Młodych w Lublinie - 27 kwietnia 2015
- Co z tą „Solidarnością?” - 30 maja 2013
- Wystąpienia: Krzysztofa Kowalczyka i Stanisława Michalkiewicza - 17 kwietnia 2013
- Vaclav Havel – zwolennik JOW - 2 kwietnia 2013
- TAK dla obywatelskiej inicjatywy ustawodawczej - 27 listopada 2012
- Zmieleni.pl Lublin – pierwsze działania - 27 listopada 2012
- Piosenka dla posłów - 25 października 2012
- Przemilczane zarzuty - 11 maja 2012